wtorek, 30 września 2014

Czego ostatnio słucham?

Ostatnio taką serię puściłem wam gdzieś w połowie sierpnia. Półtora miesiąca minęło, a w moim odtwarzaczu słychać trochę nowości. :)

Kiesza - No Enemiesz
Kieszę mogę zaliczyć do muzycznego odkrycia tego roku jeśli chodzi o wokalistki. W tamtym roku była to Ellie Goulding, a w tym właśnie ona. Kiesza wypuściła kolejny utwór, który bardzo podszedł mi do gustu. Szkoda tylko, że Giant In My Heart nie powiodło się jeśli chodzi o karierę na świecie, bo wychodzi na to, że to jest wokalistka jednego hitu.... Mam nadzieję, że to się odkręci, bo jest fenomenalna. No Enemiesz też o tym świadczy. Stylistyka podobno do poprzednich singli, aczkolwiek Kiesza wypuściła ostatnio do sieci też nagranie Bad Thing, które brzmi już zupełnie inaczej. 

OneRepublic - I Lived
OneRepublic jak zwykle świetnie poradzili sobie z zadaniem. Moim zdaniem udany wybór singla. I Lived jest naprawdę dobrym utworem, bo ostatnio trochę gorzej im szło. Niestety Love Runs Out mi się znudziło, a Something I Need to moim zdaniem najsłabszy utwór z płyty. Świetność piosenki dopełnia teledysk, który spodobał mi się. Nareszcie nie jest to monotematyczny teledysk o imprezie, jakich ostatnio pełno. Pokazuje piękną historię. Polecam też przesłuchać piosenki w remixie Arty'ego.

Charli XCX - Break The Rules
To nagranie poznałem już około miesiąca temu i to wtedy miałem na to największą fazę. Tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego. Charli XCX wiedziała kiedy wydać utwór. Tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego. To już dawno za nami, ale będzie mi się Break The Rules kojarzyć z tą częścią roku. Rytmiczny i szybko wchodzący do głowy refren to przepis na hit. Czasem sobie przypominam piosenkę i nucę I don't wanna go to school, I just wanna break the rules... :) 

Nicky Romero & Anouk - Feet On The Ground
Nawet nie wiem czemu aż tak wzięło mnie na ten utwór. Znam go już tyle czasu, a dopiero jakiś miesiąc temu zacząłem go doceniać jakoś bardziej. Najlepszą rzeczą w tej piosence jest według mnie wokal Anouk. Brzmi on świetnie. Ten głos jest trochę nietypowy, jeśli chodzi o dopełnienie elektronicznego bitu, ale według mnie to był genialny pomysł, że Nicky Romero zaprosił do współpracy właśnie Anouk. Dzięki temu powstało takie dzieło jak Feet On The Ground. 

Alesso & Tove Lo - Heroes (We Could Be)
Tutaj można zachwycać się właściwie wszystkim. Równie dobrze częścią, za którą był odpowiedzialny Alesso. Odwalił kawał dobrej roboty jeśli chodzi o podkład. No i to wszystko dopełnia Tove Lo, której wokal również jest świetny. Moim zdaniem jest to jeden z bardziej udanych debiutów tego roku. No i jak się połączy udział tych dwóch osób w tworzeniu utworów to powstaje coś tak dobrego jak Heroes (We Could Be)

Tom Swoon, Paris & Simo - Wait
Tom Swoon, czyli nasza polska duma jeśli chodzi o muzykę elektroniczną kolejny raz coś wydaje. Uwaga, teraz udało się nawet wydać naszemu DJ utwór w Spinnin' Records. A to pozwala na pewno na większą promocję i więcej osób łatwiej znajdzie to nagranie. Fajnie, że ktoś z Polski rozwija się na takim poziomie i jest rozpoznawalny na świecie, co nie? Przynajmniej wśród tych, którzy lubią muzykę elektroniczną. Oczywiście nie muszę mówić, że Wait jest takie dobre, bo to wiadomo. Nie mogło być inaczej. 

7 komentarze:

  1. Ja również uważam ze OR wybrali dobra piosenkę na singiel i ten teledysk co robi wrażenie. Co do Kiesza to za nią nie przepadam i kolejna piosenka w jej wykonaniu mi się nie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. W końcu ktoś kto myśli tak samo o Kieszy co ja! :) zdecydowanie debiut roku ;) czekam na płytę :) :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam wcześniej Heroes. Przyjemna piosenka. ;)
    songnevergrewold.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie http://muzycznomaniaa.blogspot.com/ HIT MIESIĄCA

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się, że One Republik wraca i to z bardzo dobrym singlem - ostatnio trochę słabiej im się wiodło. Zapraszam również na mojego bloga: http://www.donnazoe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za Kieszą. Irytuje mnie. Podoba mi sie natomiast piosenka Charli XCX, ale jej debiutancka płyta zrobiła słabo wrażenie,.

    Nowy post na http://The-Rockferry.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, Charli XCX idealnie się z tym utworem wpasowała. Osobiście lubię ten kawałek, podobnie jak Boom Clap. Kiesza też zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, za to nie przepadam za I Lived.

    Nowa recenzja: "x" Chris Brown @ http://Fizzz-Reviews.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

 
 
Blogger Templates