Statystyki: 10 A, 19 S, 8 bz, 2 N, 1 P.
Na miejscu pierwszym pozycję sprzed tygodnia zajmuje ponownie Lilly Wood & The Prick i Robin Schulz, który świetnie zremiksował Prayer In C, ale polecam też przesłuchać wersji bez remixu. :) Dziwnie brzmi, ale piękna jest. Drugie miejsce również jest bezetką. Oczywiście chodzi o Taylor Swift, która póki co jest ciągle w czołówce. Na miejsce trzecie wskakuje Stay With Me, które zepchnęło w dół Chandelier. W dolnej części listy mamy też dwie nowości i powrót.
Wyleciały:
->38. Paloma Faith - Only Love Can Hurt Like This
->39. ZHU - Faded
->40. Sigma - Nobody To Love
Ed Sheeran krąży w okolicach właśnie miejsca 16, co widać po bezetce. Wcześniej krążył w okolicach miejsca 20, ale teraz wskakuje coraz wyżej. Ciekawe, czy uda mu się dobić do miejsca 15, bo na razie najwyżej na 16. Ja jakoś nie lubię twórczości tego pana, ale świat jakoś nie ma nic przeciwko niemu. 4 w Bułgarii, 13 w UK, 16 w Nowej Zelandii, 21 w Irlandii i Kanadzie, 24 w Szwecji, 25 w Australii i 30 na Billboardzie.
Opisuję to nagranie w bardzo niefajnych okolicznościach. Może kojarzycie jakiś. Jak nie to zaraz powiem. Jedna z członkiń zespołu,a dokładniej Simone Battle zmarła 5 września. No niestety, wyrażam wyrazy współczucia dla członków rodziny, przyjaciół, innych członkiń zespołu, a także fanów formacji G.R.L. Takie radosne nagranie i taka tragedia. :( A mimo tragedii na świecie często można usłyszeć Ugly Heart. 2 w Irlandii, 3 w Australii, 4 w Nowej Zelandii i 11 w UK.
Hiszpańska wersja ciekawsza i to do niej wrzucam link. Enrique Iglesias i spółka nadal się trzymają, aczkolwiek niewielki spadek z miejsca 28 na 29. Oby to nie oznaczało tendencji spadkowej prowadzącej do wylotu. Fajnie widzieć jakiś utwór nie po angielsku, który całkiem dobrze radzi sobie na rynku muzycznym. 1 w Hiszpanii i Portugalii, 8 w Belgii, 15 na Billboardzie, 19 w Kanadzie i 24 we Francji.
No proszę Vance Joy znowu pojawia się w notowaniu. Czy to nie dziwne? Wraca już po raz piąty, przy czym nigdy nie był na miejscu wyższym niż 37! Riptide lubi robić niespodzianki i właściwie w każdym notowaniu ma szansę mniejszą lub większą na powrót. Tym razem akurat wróciło. Fajnie widzieć takie alternatywne nagranie w zestawieniu. Ciekawe czy przełamie passę i wskoczy chociaż na miejscu 36. 20 w Irlandii, 21 w Szwecji, 29 w Kanadzie, 40 w UK, 48 w Australii i 39 na Billboardzie.
Skoro I Got U już dawno wypadło to musiało się pojawić coś co zastąpi ten utwór. Duke Dumont ma nowy singiel, ale niestety nie zapowiada się sukces, bo bardzo szybciutko spada w UK. Ale myślę, że to przez to, że Won't Look Back nie jest takie radiowe jak poprzednie utwory od Duke'a. Ale na szczęście jest z nami na liście. Mimo tej ledwie zdobytej 40 jest z nami i się cieszę z tego powodu. :) 2 w UK, 36 w Irlandii i 37 w Australii.
Straszne to co spotkało zespół G.r.l. Widzę ze jest dużo spadku a ciekawe nowości dopiero na końcu listy.
OdpowiedzUsuńU mnie http://muzycznomaniaa.blogspot.com/ nowe notowanie
Sia powoli spada. Mogłaby wydać kolejny singiel, bo Burn The Pages jakoś nigdzie nie słychać. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda Palomy :(
OdpowiedzUsuńNowy post na http://The-Rockferry.blog.onet.pl (nowy numer muzycznego magazynu "MadHouse")
Nie dziwi mnie sukces G.R.L. - wiadomo, śmierć to najlepszy chwyt marketingowy, niestety. Smutne, bardzo smutne. Liczę, że Tay wskoczy na szczyt.
OdpowiedzUsuńNowa recenzja: "My Everything" Ariana Grande @ http://Fizzz-Reviews.blogspot.com
Prayer In C najlepsze <3
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Sia jakoś spada :/
mlwdragon.blogspot.com
darykhyrezis.blogspot.com
Trzymam kciuki za formację G.R.L. i przesyłam wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich Simone :(
OdpowiedzUsuńCo do listy - cieszy mnie czołówka oraz debiut Duke'a :)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie, hc