Na górze listy totalny brak większych roszad, dopiero w końcówce można obserwować już jakieś wymiany i powoli trzeba zacząć witać utwory świąteczne! :D
Statystyki: 12 A, 14 S, 10 BZ, 2 N, 2 P
Na pierwszym miejscu pozostaje Adele z nagraniem Hello. Utrzymuje jeszcze bezpieczną przewagę nad drugim nagraniem, czyli Sorry od Justina Biebera. Na trzecie miejsce wskakuje nie kto inny jak Justin Bieber, tylko że z piosenką Love Yourself. Widzę, że również przez zimę będziemy słuchać ciągle tych samych nagrań. Poza tym dwie nowości i dwa powroty(jeden świąteczny!). :)
Wyleciały:
-> 36. Justin Bieber - Mark My Words
-> 37. X Ambassadors - Renegades
-> 38. Mark Ronson, Bruno Mars - Uptown Funk!
-> 40. Justin Bieber - Company
Drake może czuć się póki co bezpieczny na pozycji 5. Bardzo dużo zwojował nagraniem Hotline Bling, prawdę mówiąc nie spodziewałem się, że wskoczy aż tak wysoko, ale życie ogólnie lubi zaskakiwać i proszę piosenka teraz cały czas jest na miejscu 5 i przez najbliższy czas zapewne to się nie zmieni, bo duże różnice punktowe są między poszczególnymi miejscami. 3 na Billboardzie, 4 w RPA, 5 w Kanadzie, 7 w Meksyku, 12 w Danii i Irlandii, 13 we Francji i Australii, 14 w UK, 16 w Belgii, 20 w Niemczech i Szwecji i 40 w Austrii.
Kto by się spodziewał 2 miesiące temu, że w top 10 będziemy gościć tego młodzieńca, bo zaledwie 17-latka! z nagraniem Stiches? Myślę, że mało kto stawiał na taką karierę Shawna Mendesa, a tu proszę póki co miejsce 8 i jest oczywiście szansa na więcej. Właściwie jest to nastolatek, a obecny na każdej światowej liście. To się nazywa sukces w młodym wieku. 4 w Australii, 5 w Danii, 6 na Billboardzie, 8 w Nowej Zelandii i Meksyku, 11 w Szwecji, 12 w RPA, 13 w Irlandii, 15 w Kanadzie, 33 w Niemczech, 38 w Belgii i 47 w UK.
On My Mind trochę szumu narobiło, ale kariery drugiego Love Me Like You Do nie poczyniło, co w sumie nie jest dziwne, bo aktualny singiel nie jest szczytem możliwości Ellie Goulding. Bywało zdecydowanie lepiej, chociażby przy okazji ostatniego nagrania, które zrobiło ogromną karierę. Wiadomo, że było to też za sprawą filmu, ale też piosenka trochę lepsza. :) Dzisiaj spadek na 11. 10 w Kanadzie, 13 na Billboardzie, 14 w Irlandii i Nowej Zelandii, 17 w Danii, 22 w Australii, 23 w RPA, 25 w UK i Niemczech, 27 w Austrii, 28 w Szwecji, 36 w Belgii i 37 w Meksyku.
Pierwsza z dzisiejszych nowości debiutuje na miejscu 37. Debiut nie jest powalający jeśli chodzi o pozycję, ale zawsze coś. Z notowania na notowanie Ex's & Oh's pięło się w górę i tym razem udało się znaleźć w głównym notowaniu. Jeśli utrzyma się taka tendencja to bez problemu przez najbliższe notowania będą same awanse Elle King. Piosenka generalnie najchętniej słuchana w krajach za oceanem. 12 na Billboardzie, 13 w Meksyku, 19 w Kanadzie i 35 w Nowej Zelandii.
No i ostatni z dzisiejszych debiutów, które i tak są wystarczająco skromne. WSTRN z piosenką In2 pojawia się na miejscu 39. Pozycja nie zniewala, ale możliwe, że nagranie utrzyma się w przyszłym tygodniu na liście. Próg wejścia jest zdecydowanie obniżony przez ogromne ilości punktów zbierane przez nagrania z czołówki, ale daje to przynajmniej szansę na pokazanie się słabszych utworów. :) 9 w UK i 43 w Australii.
Nadal się cieszę, że Adele broni pierwszego przed Bieberem :)
OdpowiedzUsuńCo do Ellie Goulding, to rzeczywiście prawda, to co napisałeś. Zresztą całą płyta jest jakaś dziwna, jakby Ellie straciła kontrolę nad tym albumem i wszystko było wykalkulowane na osiągnięcie sukcesu w Stanach.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper, że Adele broni pierwszego. Zapraszam na nową notkę :) http://aniasolo.blog.onet.pl.
OdpowiedzUsuńSuper, że Adele broni pierwszego. Zapraszam na nową notkę :) http://aniasolo.blog.onet.pl.
OdpowiedzUsuńLubię obie nowości i powroty w sumie też. Życzę im wysokich lotów. Szkoda, że JB zablokował listę.
OdpowiedzUsuńZapraszam http://lechartz.blogspot.com
Bieber atakuje wszystkimi silami, ale Adele ani drgnie. Super. Jak zwykle w okolicach swiat witamy swiateczne klasyki, dlatego nie dziwi powrot Marysi.
OdpowiedzUsuńCoffeecharts.blogspot.com
Aby Justin nie strącił Adele z tronu :D
OdpowiedzUsuńNN na http://katyperrypolska.blog.onet.pl/
Adele znów na szczycie, mam nadzieję, że Justin jej nie dogoni :D
OdpowiedzUsuńNN
ems-watson.blogspot.com
No no no.... widać że Justin rządzi w tym notowaniu. Dobrze, że Adele jest jeszcze na pierwszym xD
OdpowiedzUsuńU mnie nowa notka. Zapraszam.
www.Rebelle-K.blog.pl
Jak fajnie ze Bieber nie wyprzedził Adele bo bym tego nie zniosła a Ellie ostatnio przestała zachwycać.
OdpowiedzUsuńU mnie http://demi-lovatooo.blog.pl/ NN zapraszam
Ciekawe jak długo Adel utrzyma pierwsza pozycje. Patrząc po ogromniej popularności chyba jednak pobędzie tam dłużej :D
OdpowiedzUsuń