Czego ostatnio słucham?

Ostatnio prezentowałem tą serię więcej jak miesiąc temu. No ale nadszedł wreszcie pokazać co ostatnio dość często gości u mnie w głośnikach.

Tom Swoon, Lush & Simon - Ahead Of Us

No to jest kawałek naprawdę godny polecenia. Po Synchronize Tom Swoon wydał Ahead Of Us. Moim zdaniem jeszcze lepsze od genialnego Synchronize. Prócz świetnego podkładu uwielbiam także ten głos. Uwielbiam taki sposób śpiewania. Jakby ktoś nie wiedział to Tom Swoon jest Polakiem. :) I nie pamiętam dokładnie, ale utwór znalazł się wysoko na Beatporcie. Jeśli się nie mylę to na szóstym miejscu lub w jego okolicach. 

Tiesto ft. Matthew Koma - Wasted

Przejście do utworu oczywiście po nakliknięciu na obrazek. Kawałek muszę stwierdzić nie jest w stylu Tiesto. Już Red Lights pokazało, że Tiesto zmienia styl, ale Wasted to kompletny eksperyment z muzyką. Muszę przyznać, że Wasted mi się spodobało co trochę mnie zdziwiło, bo kawałki z Matthew Komą zawsze jaką mi nie mogą podpasować. Mit obalony, że Matthew Koma wszystko psuje. :) Boję się tylko tego, że szybko mi się znudzi, gdyż należy do takiego typu. 

Owl City ft. Lindsey Stirling - Beautiful Times

Jak zobaczyłem kto jest na featuringu od razu wiedziałem, że piosenka skradnie moje serce. Nie myliłem się. Od razu mi się spodobała. Uwielbiam grę na skrzypcach Lindsey. Dodatkowo mamy bardzo przyjemne Owl City. Obydwoje stworzyli jakieś cudo. Dodatkowo kawałek jest bardzo lekki i idealnie się nadaje na okres wiosenno-letni. Gorąco polecam. :)

Stadiumx & Taylr Renee - Howl At The Moon

Kolejny elektroniczny kawałek, który ostatnio skradł moje serce. Mógłbym wypisać i opisać kilka innych z tego rodzaju, ale uznałem, że nie będę pisał tylko o elektronicznych. No ale to musi stanowić wyjątek, bo jest to cudo. Świetny wokal + bardzo udana kompozycja to klucz do sukcesu. Tak było i tym razem. Stadiumx - muzyka, Taylr Renee - wokal i wyszło kapitalnie. Polecam wszystkim. 

Sia - Chandelier

Czekaliśmy, czekaliśmy i się doczekaliśmy nareszcie czegoś od Sia. Dawno nie wydała singla, ale myślę że naprawdę warto było czekać. Chandelier jest po prostu genialny, świetne, mistrzowskie, znakomite no i nie wiem jaki przymiotnik jeszcze dodać. Strasznie mi się podoba.  Ta emocjonalność i magia w głosie wokalistki po prostu mnie miażdżą. Byłem w szoku po usłyszeniu jak można nagrać coś tak dobrego. 

Klangkarussell ft. Will Heard - Sonnentanz 

No to może coś z serii wspomnienie? Pamiętam jak uwielbiam ten kawałek. Mój numer 16 w tamtym roku i myślę, że słusznie oceniłem. Uwielbiałem ten kawałek na przełomie lata-jesieni no i nadal mi się nie znudził. Może dlatego tak lubię Sonnentanz, bo jest dość specyficzne? Takie trochę zamulające, obojętne, ale z drugiej strony bardzo przyjemnie oddziałujące na człowieka. Nadal kocham.