Zaczynam od bardzo ważnego ogłoszenia. Od teraz notowania Forumowej Global Listy będą się ukazywać w niedzielę. Zmieniła się data wydawania UK Charta i jest to teraz piątek, a nie niedziela. Z tego powodu mamy zmianę nadawania listy. Mam nadzieję, że nie stanowi to żadnego problemu. :)
Statystyki: 13 A, 18 S, 6 BZ, 2 N, 1 P
Na podium od ostatniego tygodnia nic się nie zmieniło. Nadal na pozycji pierwszej gościmy bardzo wakacyjny hit i myślę, że tą piosenkę śmiało można nazwać hitem wakacji. Major Lazer, DJ Snake i MO w Lean On. Utwór z drugiego miejsca nadal świetnie trzyma się na listach przebojów. Ciągle chce się słuchać soundtracku z Szybkich i Wściekłych 7. Wiz Kfalifa i Charlie Puth w See You Again. Na trzecim miejscu bardzo dobrze trzyma się OMI i Cheerleader w remixie Felixa Jaehna. Poza tym dwie nowości i jeden powrót.
Wyleciały:
-> 31. Natalie La Rose, Jeremih - Somebody
-> 39. Feder, Lyse - Goodbye
-> 40. Meghan Trainor, John Legend - Like I'm Gonna Lose You
W poprzednim tygodniu zadebiutowała. W tym notowaniu wskoczyła na miejsce 13. Poprzednie nagrania od Seleny Gomez nie radziły sobie tak dobrze, ale kompozycja nagrana z A$AP Rocky'm podbija wiele list przebojów. Ciekawe czy Good For You w tym momencie zdobyło peaka czy osiągnie jeszcze więcej. 13 w Kanadzie i RPA, 14 we Francji i Nowej Zelandii, 16 w Australii, 17 na Billboardzie, 25 w Belgii, 29 w Niemczech i 47 w UK.
Galantis jest moim zdaniem zaskakująco długo na tej liście. Elektroniczne utwory tego typu rzadko goszczą tutaj na liście i to jeszcze przez taki okres czasu. Może Runaway (U&I) nie osiągnęło niczego wielkiego, ale obecność piosenki na liście jest i tak już dużym sukcesem. Utwór nadal obecny na kilku listach i kiedy na jednych znika to na innych się pojawia. Niewykluczone, że niedługo na liście znajdzie się Peanut Butter Jelly również od Galantis. 7 w Meksyku, 12 w Irlandii, 13 w UK, 26 w Nowej Zelandii i 40 w Australii.
Jeśli pamięć mnie nie myli to ostatnim razem Rita Ora pojawiła się na liście przy okazji piosenki Black Widow. Teraz pojawia się po kilkumiesięcznej przerwie z innym nagraniem - Poison, któremu nie wróżę jakiegoś spektakularnego sukcesu. Prawdopodobnie pobędzie przez kilka notowań na liście i wypadnie. Debiutuje jednak na miejscu 33. Myślę jednak, że warto przesłuchać tej piosenki. 3 w UK, 21 w Irlandii, 30 w Australii i 40 w RPA.
Pewnego rodzaju zdziwieniem jest pojawienie się tego nagrania w notowaniu tak szybko. Lost Frequencies z Janieck Devy'm debiutuje na 39, kiedy Are You With Me przebija się do top 10. Naprawdę niezła passa DJ'a. Reality okazało się kolejnym po poprzednim nagraniu strzałem w dziesiątkę i świetnie radzi sobie na niektórych listach w Europie. 1 w Belgii, 2 w Niemczech, 6 we Francji i 29 w RPA.
Dawno nie było w notowaniu powrotu, ale przy okazji tego notowania trafił nam się akurat na miejsce 40. Do notowania powraca Rihanna z nowym teledyskiem do Bitch Better Have My Money i to dzięki ogromnemu zainteresowaniu teledyskiem ta piosenka zaczęła wzbijać się w górę na wielu listach przebojów, tak samo liczba wyświetleń na YouTubie podskoczyła. Moim zdaniem Rihanna miała o wiele lepsze piosenki, a ta należy do tych słabszych. 15 na Billboardzie, 25 w RPA, 26 w Kanadzie i 61 w UK.
Myślałam, że BBHMM przepadło. Na szczęście klip uratował sytuację. Nie mogę się od niego oderwać.
OdpowiedzUsuńNowa recenzja na http://the-rockferry.blog.onet.pl/
"Good For You" to bardzo ciekawy kawałek i nie dziwię się,że zajmuje takie miejsca.Oby zaszła jak najdalej,bo widać,że wokalistka zmienia się na lepsze.."Poison"bardzo lubię.Z pewnością jest to jeden z ambitniejszych niestety utworów z tego zestawienia i bardzo przyjemnie się go słucha.Liczę,że pobędzie jeszcze jakiś czas na listach przebojów.Natomiast BBHMM tylko i wyłącznie powróciło po rozgłosie teledysku,który wzbudził wiele zniesmaczenia i kontrowersji wśród internautów.Jestem ciekawa,ile się jeszcze utrzyma ;)
OdpowiedzUsuńNo i super, że Lean On znów na szczycie :) bardzo lubię tą piosnkę i teledysk do niej jest świetny :)
OdpowiedzUsuńNN
Mi się "BBHMM" też nie podoba, ale teledysk jest bardzo dobry. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze 10 lat temu Rihanna była uroczą nastolatką z Barbadosu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pierwsza dwójka jest świetna a na trzecim powinien być Derulo. Fajnie ze Rita zadebiutowała.
OdpowiedzUsuńU mnie http://demi-lovatooo.blog.pl/ NN zapraszam
Dużo mamy spadków i Rita się dostała :D
OdpowiedzUsuńNN na http://hungergames-fans.blog.pl
W większości lubię, lub kocham podane utwory :D
OdpowiedzUsuńLean On <3 zakochałem się od pierwszej sekundy :D
mlwdragon.blogspot.com
Meghan wypadła? Przecież tak dobrze trzyma się na ARII...
OdpowiedzUsuńO, widzę że Orcia debiutuje. Mam nadzieję, że się utrzyma. A co do BBHMM to i tak pewnie nie wróciło na długo :)
pozdrawiam! hedgehog-chart.blogspot.com
PS. Postaram się dziś odpisać na maila!
Też nie przepadam za BBHMM. Rihanna zdecydowanie miała dużo lepsze single. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMi się nie podoba piosenka Rity ale na to wygląda ze tylko mi. Utwór na szczycie kompletnie nie znam. Na http://jlo-poland.blogspot.com/ NN
OdpowiedzUsuńNowa recenzja na http://the-rockferry.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńNumer jeden swietny, fajnie ze pojawia sie Rita Ora, bardzo wysoko rowniez Selena. Bardzo ciekawie na liscie...
OdpowiedzUsuń