Pierwsze notowanie Forumowej Global Listy w nowym roku. Posty na blogu idą jak burza, dzień po dniu, ale tak wypada, a potem grozi nam cisza. :) Nie powiem dzisiaj w notowaniu niezwykle ciekawie. Zobaczycie sami.
Statystyki: 17 A!, 9 S, 9 bz, 1 N, 4 P!
Na podium zmian brak, ale za to w dalszej części są mocno widoczne. W pierwszej 10 nic się za bardzo nie dzieje. Same awanse i bezetki. Na 25 pozycji jedyna nowość, którą jest jeden z nowych singli Beyonce. Zobaczymy czy inne też wejdą na naszą listę. Co zaskakujące pierwszy raz w historii mamy tyle powrotów. Na pewno UK Chart wspomogło Pompeii, Radioactive i Blurred Lines, gdyż powracało wiele piosenek popularnych w tym roku. A Dark Horse stało się oficjalnym singlem, więc tutaj sytuacja klarowna.
Wyleciały:
->33.Wham! - Last Christmas
->34.Zedd, Hayley Williams - Stay The Night
->37.The Pogues, Kirsty MacColl - Fairytale Of New York
->38.Justin Bieber, Chance The Raper - Confident
->40.Awolnation - Sail
Kto by pomyślał, że utwór z początku lata może jeszcze tkwić tak wysoko w podsumowaniu światowym. Przecież niedawno zaczęła się zima chociaż jej nie widać. A ten utwór na 7 w podsumowaniu światowym. Niesamowita passa. Utwór nieźle trzyma się na listach przebojów: 8 w Szwecji, 10 na Billboardzie, 11 w Hiszpanii, 13 w Belgii i Irlandii, 14 w Szwajcarii, 17 w UK ,23 w Australii i wiele wiele więcej.
I tu mamy najnowszy singiel od Imagine Dragons, który całkiem nieźle radzi sobie na świecie. Demons to niesamowita kompozycja to w sumie się nie dziwię. Ciekawe kiedy zacznie być grany w polskich rozgłośniach radiowych. Pozycje tego utworu na świecie: 4 w Kanadzie, 6 na Billboardzie, 12 w Australii, 24 w Nowej Zelandii i 28 w Niemczech.
Czas opisać jedyną dzisiejszą nowość. Jest to Drunk In Love wykonywane przez Beyonce wraz z mężem Jay-Z. Jest to chyba jeden z lepszych utworów na jej nowej płycie, bo przykładowo XO jest dla mnie dość słabe. Ale wracając do pozycji utworu: 12 na Billboardzie, 29 w UK, 30 w Danii i 35 w Francji.
Na 37 pozycje wraca już oficjalny singiel Katy Perry zatytułowany Dark Horse. Wraca chyba po jakichś 6 notowaniach o ile się nie mylę. Trudno się dziwić powrotowi, gdyż to numer: 10 w Nowej Zelandii, 14 na Billboardzie i mający spore wsparcie z YouTube.
Bastille wracają po naprawdę długiej przerwie. Ostatnio gościliśmy ich w 4 notowaniu, ale powrót im się należy. Co prawda zapłon amerykanów śmieszy w tej sprawie, ale Bastille zyskuje dzięki temu. Zobaczymy na jak długo zawita ten zespół na liście. Póki co: 21 na Billboardzie, 25 w Kanadzie, 36 w Irlandii i 38 w UK.
Podium wciąż bez zmian fantastytycznie :D Zapraszam do mnie http://muzycznomaniaa.blogspot.com/ jest nowe notowanie. Wejdź i zobacz kto zadebiutował na szczycie.
Why RADIOACTIVE na ostatnim miejscu? :o Przynajmniej pierwsza dziesiątka jest spoko :D Chcesz wziąć udział w konkursie? Zapraszam na mojego bloga (drugi link) mlwdragron.blogspot.com historiaadam.blogspot.com
WHY Radioactive na ostatnim? Przeważył o tym powrót na 49 pozycję w Australii co daje utworowi aż 15,5 punkta. Trochę z YouTuba, a i był Sylwester czyli zyskiwały na popularności te hity mocno popularne w tym roku. Wiadomo każdy się najlepiej bawi przy czym zna każdy. Radioactive zna każdy, Blurred Lines zna każdy, Wake Me Up zna każdy, więc pozyskiwało trochę po skokach na listach przebojów.
Nic nowego w pierwszej czwórce - czyli nudą wieje na listach przebojów, toteż ni ma proszę Pana co komentować, jedyną uwagę chciałbym zwrócić, że Justin Bieber powinien wręcz przeciwnie dawać czadu na listach, bo się albumem przecież okrył nowym a tu nowy singiel wypada. Dark Horse się dopiero rozkręci skoro to taki oficjalny singiel jest. To niesamowite, że BLLURED LINES znów powraca do łask, czyżby Pharrell z Robinem chcieli tym samym podbić 2014 rok? Pharrell już robi swoje (i to dobrze) ale coś Robin zgasł. Patrzę na te listy hitów (przynajmniej w UK) i widzę, że się christmasom spada, także dlaczego Mariah Carey nadal na 16? Ps. Jak się podoba singiel Lily Allen (ten bajeczny zaznaczam)? :) Pozdrawiam, Ps. może niebawem ukaże się wreszcie podsumowanie roku na mojej liście, tak się zbieram i zbieram a w 2013 naliczyłem 256 nagrań, czy masz jakąś receptę, żeby się nie zamęczyć liczeniem? :)
Jak widać na listach przebojów to Bieber wchodzi często wysoko i spada o 50 pozycji i już papa. Po singlu. Z Blurred Lines jak pisał to głównie zasługa UK. Wystarczy spojrzeć na notowanie(tylko trochę dalej niż główna 40) i skoki utworów takich jak Blurred, powrót I Need Your Love, Get Lucky czy You Make Me, skok liska. Dlatego niektóre utwory tak zyskały. Liczymy z większych list UK,Billboard aż 80 pozycji, więc Mariah nie traci wiele na takich spadkach. Wyjątkiem jest Australia, gdyż lista ma 50 pozycji. Zresztą dopiero w tym tygodniu zaczęła wypadać z list, jeszcze tydzień temu nieźle się trzymała. Singiel Lily Allen jest przepiękny i miły dla ucha. Co do liczenia to jakby to robić na bieżąco byłoby o wiele łatwiej, a tak to mogę polecić excela i trochę cierpliwości. :)
Nie myśl sobie że Biała Czekolada tu w ogóle nie zagląda i nie ma nic do powiedzenia. ;) Sporo awansów, a w tym także Demons, ale i tak według mnie jest nadal za nisko. A gdyby tak zamieniło się miejscami ze Story of my live? Fajnie by było :D Hmm, z powodu Last Christmas jest mi bardzo smutno i bardzo ubolewam, ty pewnie też. xd
PS. Był to pierwszy oddany przeze mnie komentarz na twoim cudownym blogu, co nie znaczy, że go nie czytam. ;)
no prosze Beyonce debiutuje super! A Eminem nadal rzadzi! glosiki w top 25 oddane hot-hit-lista.blogspot.com u mnie NN
OdpowiedzUsuńPodium wciąż bez zmian fantastytycznie :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://muzycznomaniaa.blogspot.com/ jest nowe notowanie. Wejdź i zobacz kto zadebiutował na szczycie.
Why RADIOACTIVE na ostatnim miejscu? :o
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej pierwsza dziesiątka jest spoko :D
Chcesz wziąć udział w konkursie? Zapraszam na mojego bloga (drugi link)
mlwdragron.blogspot.com
historiaadam.blogspot.com
WHY Radioactive na ostatnim? Przeważył o tym powrót na 49 pozycję w Australii co daje utworowi aż 15,5 punkta. Trochę z YouTuba, a i był Sylwester czyli zyskiwały na popularności te hity mocno popularne w tym roku. Wiadomo każdy się najlepiej bawi przy czym zna każdy. Radioactive zna każdy, Blurred Lines zna każdy, Wake Me Up zna każdy, więc pozyskiwało trochę po skokach na listach przebojów.
UsuńNic nowego w pierwszej czwórce - czyli nudą wieje na listach przebojów, toteż ni ma proszę Pana co komentować, jedyną uwagę chciałbym zwrócić, że Justin Bieber powinien wręcz przeciwnie dawać czadu na listach, bo się albumem przecież okrył nowym a tu nowy singiel wypada. Dark Horse się dopiero rozkręci skoro to taki oficjalny singiel jest. To niesamowite, że BLLURED LINES znów powraca do łask, czyżby Pharrell z Robinem chcieli tym samym podbić 2014 rok? Pharrell już robi swoje (i to dobrze) ale coś Robin zgasł. Patrzę na te listy hitów (przynajmniej w UK) i widzę, że się christmasom spada, także dlaczego Mariah Carey nadal na 16? Ps. Jak się podoba singiel Lily Allen (ten bajeczny zaznaczam)? :) Pozdrawiam, Ps. może niebawem ukaże się wreszcie podsumowanie roku na mojej liście, tak się zbieram i zbieram a w 2013 naliczyłem 256 nagrań, czy masz jakąś receptę, żeby się nie zamęczyć liczeniem? :)
OdpowiedzUsuńJak widać na listach przebojów to Bieber wchodzi często wysoko i spada o 50 pozycji i już papa. Po singlu. Z Blurred Lines jak pisał to głównie zasługa UK. Wystarczy spojrzeć na notowanie(tylko trochę dalej niż główna 40) i skoki utworów takich jak Blurred, powrót I Need Your Love, Get Lucky czy You Make Me, skok liska. Dlatego niektóre utwory tak zyskały. Liczymy z większych list UK,Billboard aż 80 pozycji, więc Mariah nie traci wiele na takich spadkach. Wyjątkiem jest Australia, gdyż lista ma 50 pozycji. Zresztą dopiero w tym tygodniu zaczęła wypadać z list, jeszcze tydzień temu nieźle się trzymała. Singiel Lily Allen jest przepiękny i miły dla ucha. Co do liczenia to jakby to robić na bieżąco byłoby o wiele łatwiej, a tak to mogę polecić excela i trochę cierpliwości. :)
UsuńNie myśl sobie że Biała Czekolada tu w ogóle nie zagląda i nie ma nic do powiedzenia. ;) Sporo awansów, a w tym także Demons, ale i tak według mnie jest nadal za nisko. A gdyby tak zamieniło się miejscami ze Story of my live? Fajnie by było :D Hmm, z powodu Last Christmas jest mi bardzo smutno i bardzo ubolewam, ty pewnie też. xd
OdpowiedzUsuńPS. Był to pierwszy oddany przeze mnie komentarz na twoim cudownym blogu, co nie znaczy, że go nie czytam. ;)